poniedziałek, 20 września 2010

Drzewo na Pomorskiej

      Nie mam ostatnio weny, a i okoliczności nie sprzyjają robieniu zdjęć. Tak czy inaczej, przy różnych okazjach coś tam się trafi ;o). No i trafiło się drzewo na Pomorskiej. To chyba jakaś akacja/robinia. Myślałem, że wyjdzie bardziej mroczna, ale wyszło jak zwykle. Coś jednak w niej widzę, więc zamieszczam.
       Chociaż ostatnio stwierdziłem, że jestem już bardziej z Gdyni, niż z Bydgoszczy (gdzie rośnie sobie drzewo), to jednak zawsze znajdzie się coś, co mnie w rodzinnym mieście zaskoczy.

1 komentarz:

  1. Barbara Przybylska26 maja 2011 23:12

    Niestety należy powiedzieć, że "rosło sobie drzewo". Dzisiaj na własne oczy widziałam, że drzewo zostało wycięte, pewnie nie przeżyło zimy.
    A więc zdjęcie zostało zrobione w ostatnim momencie no i ma wartość archiwalną.
    Jednak nic się nie dzieje przypadkowo:)

    OdpowiedzUsuń