poniedziałek, 30 sierpnia 2010

nierozłączka rudogłowa (Agapornis fischeri)

      Dobrze jest odwiedzać zoo w towarzystwie kogoś, kto krótko mówiąc zna się chociaż trochę na rzeczy. Taka okazja trafiła mi się w ostatnią sobotę. Chociaż zwierzęta zdecydowanie wolę na wolności, to tym razem z zoo wyszedłem urzeczony. Wśród wielu ciekawostek, o których warto by wspomnieć najbardziej zdziwiło mnie to, że słonie, oprócz kilkudziesięciu kilogramów warzyw i owoców, jedzą codziennie ... dwie bułki paryskie :o). Jednak ani słonie, ani też małe dziki nie wygrały mojego wewnętrznego plebiscytu. Zamieszczam zdjęcie nierozłączki rudogłowej (Agapornis fischeri) chyba ze względu na kolorystykę. Zapraszam do całej galerii, a zoo w Oliwie oczywiście polecam!

1 komentarz: